Przy ilości wypadków, które co dzień mają miejsce na naszych krajowych drogach, trudno sobie wyobrazić, co by się działo, gdyby nie stacje zajmujące się złomowaniem aut. Kiedyś rozbite wraki rdzewiały w ogródkach i na miejskich parkingach, obecnie zabrakłoby parkingów na takie auta. Na szczęście złom obecnie jest bardzo docenianym surowcem, zdecydowanie bardziej się bowiem opłaca przetopić złom na stal niż wydobywać rudę żelaza. Względy finansowe tu wygrywają.
Poza tym to jest sposób na pozbycie się problemu wciąż przybywającej ilości rozbitych wraków, to obecnie również prostsze zadanie od strony biurokracji, wystarcza tylko zaświadczenie ze stacji demontażu by wyrejestrować w urzędzie pojazd. Samo złomowanie pojazdów polega obecnie przede wszystkim na tym, że auto najpierw jest rozkręcane i pozyskiwane są z niego części zamienne do innych aut. Takie części sprzedawane są potem na szrotach, lub po prostu w komisach samochodowych. W przypadku aut, które przestały być już produkowane, takie części z rozbitych aut puszczone z powrotem na rynek ą jedyną możliwością zdobycia części zamiennych do naprawy samochodu. To z tego powodu wciąż niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się takie miejsca jak szrot, czytaj gdzie pasjonaci motoryzacji szukają części do swoich czasem wręcz zabytkowych aut.
W złomowaniu aut jednak najbardziej chodzi właśnie o pozbywanie się problemu przechowywania wraków, nie starczyło by miejsca na złomowiska, gdyby auta tam miały rdzewieć nie wykorzystywane. Na szczęście coraz większe znaczenie we współczesnym świecie ma recykling. Złom z naszego kraju najczęściej trafia do Chin, które przetapiają go na stal na przykład do budowy statków. Obecnie złom osiąga całkiem przyzwoita cenę z tego powodu i teraz opłaci się oddawanie samochodu d stacji demontażu.